Wojenne tajemnice - WARSZAWA i OKOLICE

WERTTREW

No, może nie do końca w samym Sejmie. ale na jego dziedzińcu podobno. Trafiłem na taką fotkę:
[link widoczny dla zalogowanych]

Podpis głosi, że to "barykada" z sań motorowych. Na batykadę to nie wygląda, ale ...
Czy dysponuje ktoś informacjami o tym sprzęcie? Ile takich sań mieli Niemcy w stolicy?

zmisiek

Jak na mój gust to na pewno nie barykada. I jeżeli to sanie to czemu nie są na śniegu?

WERTTREW

Bo się pewnie rozpuścił ...
Wiesz, zdjęcie mogło być robione jakiś czas po wyzwoleniu, to chyba możliwe no nie?
Jeżeli były rozbebeszone i nikt ich nie chciał to sobie spokojnie dogorywały ... aż ktoś fotę strzelił.
Pytanie, czy ktoś coś wie na temat stosowania takiego sprzętu w Warszawie - ja się nie spotkałem, ale ja to jeszcze młody jestem, to nie wszystko wiem jeszcze ... Confused

zmisiek

No właśnie ja też nie, choć sam kształt tych sań podobnych do samolotów kołacze się w mej pustej mózgownicy.

Yorik

Zdjątka tego "ustrojstwa" można znaleźć tu:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Pzdr

P.S.
Właśnie sobie przypomniałem, ze Tato opowiadał, iż był w styczniu 1945r. przy Sejmie. Może sobie coś przypomni.

WERTTREW

Yorik

WERTTREW

Chciałem dyskretnie donieść, że namierzyłem wspomniane wcześniej sanie.
[link widoczny dla zalogowanych]

Najwyraźniej stały sobie na wysokości gdzie Myśliwiecka zbiegała się z Górnośląską.
I trochę ich tam było, ale o barykadzie to chyba nie ma co w tym kontekście mówić. Wink

P.S. Przy okazji na rogu domu był bunkier, niestety już po nim nic nie zostało ... Sad

whatfor

WERTTREW, nie ma co krzyczeć na Yorika - chłopak włożył linki do ciekawych fotek, umieszczonych na Forum "O", które nie jest dla Ciebie żadną konkurencją. Wcale bym się nie zdziwił, gdyby właśnie na "O" pojawiły się linki do STROROOM Smile

Faktycznie sanie nie wyglądają na barykadę - cóż to za barykada, którą można przestrzelić na wylot z Mosina? Jest to bardziej wojskowy park pojazdów. Wprawdzie Warszawa to nie północna Finlandia, ale zima 1944/45 była śnieżna. Może chłopaki z Brandenburgii w grudniu saneczkowali po wymarłym mieście? Ciekawe...

WERTTREW

whatfor

Każdy z nas ma w domu jakąś książkę, jakieś zdjęcia, relacje, każdy pisuje na jakimś forum... Ale dopiero połączenie wiedzy kilkuset ludzi, piszących w różnych [czasem bardzo dziwnych miejscach] prowadzi do rozwikłania wielu zagadek, które nas nurtują Smile

stefanzz

Z tego co sie ostatnio dowiedziałem, m.in elementy do tych sań były w czasie II WŚ produkowane w Radomsku. Od połowy XiX w istniały u nas fabryki mebli , Braci Thonet, później Thonet-Mundus, a po wojnie Zakłady Mebli Giętych FAMEG (obecnie w upadłości). Niemcy produkowali wiele elementów drewnianych przydatnych dla ich wojska.
Pzdr

Pilot44

Bardzo podobne konstrukcyjnie sanie motorowe są w Muzeum "TATRY" w Koprywnicy.Miałem ich fotkę, ale została wykasowana kiedy aparat dostał się w "niepowołane ręce". O ile sobie przypominam to jest tam uwaga, że były produkowane seryjnie w czasie wojny. I można sie domyślić dla kogo.

ameagaru

Czy Masz pewność że te zdjęcia są robione na terenie Polski ?? Czytałem kiedyś na temat tych sań , nie było mowy o używaniu ich w Polsce. Były głównie używane w Finlandii i na froncie wschodnim.

Poza tym jak rozumiem , barykada z sierpnia 44 , co robił zimowy sprzęt w lato w Warszawie ??

W każdym razie to spora zagadka.

WERTTREW

Cyt.: "Czy Masz pewność że te zdjęcia są robione na terenie Polski ??"

Do kogo jest skierowane to pytanie? Jeżeli dotyczy zdjęć wrzuconych przeze mnie to odpowiadam: ujęcie lotnicze to ortofotomapa Warszawy z 1945, więc nie ma się nad czym tu zastanawiać, a zdjęcie pierwsze ... cóż pochodzi z książki, jest podpisane jak jest (słowo "barykada" - o to pytaj autora ksiązki dlaczego tak napisał, to jego fantazja) . Na zdjęciu niewiele widać oprócz sań pośród drzew, ale moim zdaniem to spokojnie może być to miejsce. W końcu na orto znalazłem je "na podstawie" tego właśnie zdjęcia. Wink

A co robi sprzęt zimowy w lato w Warszawie? Stoi i rdzewieje od czasu jak go Niemcy zostawili. Nie wiedzę w tym nic nadzwyczajnego. Zresztą widać te sanie pośród drzew stojące w tym miejscu na nimieckich zdjeciach lotniczych już z sierpnia 1944 roku.