Wojenne tajemnice - WARSZAWA i OKOLICE

Mohort

[link widoczny dla zalogowanych]

"Dając życie Synu utraciła swoje
I razem w tem grobie złożone oboje

ś.p.
Franciszka i Adolf
Martyni
+ 15 i 16 Czerwca 1860 r.

Pozostały Syn i Mąż tę pamiątkę poświęca, prosi o westchnienie do Boga."

WERTTREW

To najdłuższa sentencja nagrobna jaką do tej pory trafiłem. Znajduje się na Powązkach na grobowcu "małżonków Janickich i rodziny Fiszerów".
Proszę o wybaczenie, że nie będę (z racji obfitości testu) przepisywał jej tu 'ręcznie', ale czytelność zdjęcia będzie (mam nadzieję) wystarczająca dla wszystkich ...

[link widoczny dla zalogowanych]

Mohort

Natrafić można również na ciekawe nazwiska:

[link widoczny dla zalogowanych]

Ludwika z Konwajów de Waterford de Stojentin

albo też...

[link widoczny dla zalogowanych]

Helena z Wołków - Popławskich Antoniowa - Janowa Strzałecka

- te panie musiały mieć problemy z przedstawianiem się albo wypełnianiem dokumentów.

Mohort

Według Wikipedii:
Kalikst Witkowski (ur. 2 kwietnia 1818, zm. 24 lipca 1877)
– rosyjski generał.

Od 16 września 1863 r., sprawował urząd komisarycznego prezydenta Warszawy, jednocześnie przewodnicząc Komisji Śledczej na Pawiaku, odpowiedzialnej za przesłuchiwanie uczestników powstania styczniowego i uczestników ruchów niepodległościowych.

W okresie jego prezydentury :
otwarto pierwszy stały most w mieście- Most Aleksandryjski tzw. Most Kierbedzia {1864 r.}
otwarto pierwszy most kolejowy {1875 r.}
uruchomiono pierwszy tramwaj konny
uruchomiono Praskie wodociągi {1869 r.}

Władzę Witkowski sprawował do 1 października 1875 r., a jego rządy mimo rozbudowy miasta były kojarzone przede wszystkim z bezlitosnym ściąganiem od mieszczan, kontrybucji stanowiących karę za powstanie styczniowe, on sam zaś uchodził za symbol władzy zaborczej.

[link widoczny dla zalogowanych]

Z nagrobka dowiadujemy się ponadto, że Kalixt Witkowski urodził się w mieście Kobryniu guberni Grodzieńskiej z ojca Kacpra i matki Józefy z Pegowskich małżonków Witkowskich w Karlsbadzie w Czechach...

Najciekawszy jednak wydaje się być wykaz orderów jakimi został on "uhonorowany":

Ś-tej Anny 3-ciej Klassy z Kokardą
Austryjackiej Żelaznej Korony 3-ciej Klassy
Ś-tej Anny 2-giej Klassy z Koroną i Mieczami
Pruski Orła Czerwonego 3-ciej Klassy
Znak Nieskazitelnej Służby za lat XV
Ś-tego Stanisława 2-giej Klassy
Pruski Orła Czerwonego 2-giej Klassy
Ś-tej Anny 2-giej Klassy z Mieczami i Koroną
Ś-tego Włodzimierza 3-ciej Klassy
Ś-tego Stanisława 1-szej Klassy
Ś-tej Anny 1-szej Klassy z Mieczami
Ś-tej Anny 1-szej Klassy z Mieczami i Koroną
Ś-tego Włodzimierza 2-giej Klassy
Austryjackiej Żelaznej Korony 1-szej Klassy
Order Białego Orła 1-szej Klassy na Szarfie Niebieskiej

oraz medali:

Srebrny za Uśmierzenie Węgier i Siedmiogrodu
Dwa Brązowe na Wstędze Ś-tego Andrzeja za Wojny 1853 i 1856...

Ufff ... chyba nic nie pominąłem Wink

.

maciejszkocki

Teraz już rozumiem, że zamiłowanie "bratniej" armii do choinkowatego przyozdabiania mundurów miało swoją tradycję...

Mohort

cd - nazwiska:

[link widoczny dla zalogowanych]

Jadwiga z Arkuszewskich Kazimierzowa Arkuszewska

WERTTREW

Oczywiście z całym szacunkiem dla Zmarłych muszę przyznać, że podziwiam ogromnie te "starodawne systemy" osobowego nazywania się. Wink

Remigiusz

[quote="michel"]Chyba jednak nie byli bliźniakami. Jak wynika z inskrypcji Jan Chrzciciel urodził się w roku 1774 , a Jan Nepomucen w roku 1785.[/quote] Z całą pewnością nie byli bliźniakami. Jan Chrzciciel urodził się w r. 1777 ajego brat Jan
Nepomucen w r. 1786. Pochodzili z bardzo patriotycznej rodziny wielkopolskiej/ majątek rodzinny to Chocicza w pow. średzkim /. W armii Ks.Warszawskiego służyło 6-ciu braci Płonczyńskich. Oboje z tej tablicy nagrobnej to Kawalerowie Krzyża Orderu Wojennego VM.Bardzo dziękuję ze umieszczenie tego zbjęcia bo szukałem tej mogiły na różnych stronach. Dodam tylko że nazwiska wszystkich braci umieszczono na kartuszu w kaplicy grobowej J.H.Dąbrowskiego w Winnej Górze w pow.średzkim w Wielkopolsce. Pozdrawiam Remigiusz

Apodemus · Wysłany: Nie 15:32, 25 Mar 2012 Temat postu: Re: Bracia

Czy będzie z mojej strony dużym nietaktem, jeśli pozwolę sobie w tym wątku na dygresję pozawarszawską i nie-historyczną...?

Złotów (płn. Wlkp.), cmentarz komunalny. Wśród wielu grobów jeden wygląda tak - na pozór prawie zwyczajnie, ot - głaz zamiast klasycznego nagrobka:

Zapewne spodziewalibyśmy się, że na głazie zamieszczono tradycyjnie imię, nazwisko, rok urodzenia i śmierci itp. Jednak tych danych tu nie znajdziemy. Zamiast tego możemy przeczytać...

JMZ

Mohort

marekane

chyba można zaliczyć do tekstów niespamowitych i dobrych przekazów