Wojenne tajemnice - WARSZAWA i OKOLICE

maciejszkocki

Jak to było w Vabanku II?
-Politik interresiert mich nicht!
-Aber lieber Goldfinger Politik interresiert für Sie...
(wybaczcie błędy ale pisałem z pamięci)

Swoją drogą na paru forach jestem lub byłem nieaktywny (bierny) ponieważ nie mam/miałem nic merytorycznego do dodania.
Ale jak świadczy przykład niniejszego wszystko się może zmienić. Aktywność również.

GooZe

Przytoczę jedną z zasad mojego admina forum. "Jak można nie interweniować, to nie interweniować". Z doświadczenia wiem, że to skutkuje. Ma być święty spokój? To zostawmy ich w spokoju. Jak zacznie się coś zmieniać, to zaraz się obudzą "demony", które będą trollować, że jak to, wolność się ogranicza itp. itede, wszyscy znamy to z innych forów.

Jeśli nie ma potrzeby wywalania, to nie ma co wykopywać. Ja sam przez co najmniej miesiąc od rejestracji nie zaglądałem tu, ani nie pisałem nic. Dopiero jakiś czas później zacząłem się odzywać.

chrisfox

GooZe

Buehehhe, a ja się znęcam nad takimi, gdzie indziej. Wink

NFP

ostatnio zaczynam spełniać definicję "nieaktywnego usera" Very Happy

i dlatego jestem przeciw wywalaniu nieaktywnych Razz

Zastanówmy się jakiesą powody nieaktywności userów

- Najczęściej:
ludzie się znudzili, lub oczekwiwali czego innego (nigdy tu nie wrócą)

- Ale także:
nawał pracy/nauki czegokolwiek innego (ale nawał)
awaria sprzętu (komputer, internet... rozrusznik serca Very Happy

)
inne bliżej nieokreślnoe sytuacje, które jakże często spotykają każdego z nas...

a więc nadal jestem na nie

maciejszkocki

masz słusznego Panie NFP.
[nie pamietam jak to się nazywa ale ten obrazek pod Twoim loginem zmieniający się co chwilka jest, jak to się teraz podobno mówi, "de beściak" - podoba mi się choler..ycznie]
całuski! Wink

Krzychu74

Witam!
WERTTREW napisał:

NFP

Krzychu74

Witam!
Kilka dni po napisaniu mojego postu powyżej postanowilem zrobić maly eksperyment. Wysłałem do osób, które dotychczas się nie udzielały jedno zdanie na priv: " Zapraszam do pisania postów na Mikroforum". I o dziwo wiekszość z nich zaczęła się udzielać pokazując nieraz swoje bardzo ciekawe prace. Czyli metoda zapraszania do aktywności skutkuje. Wink

Pozdrawiam.

chrisfox

Czyli trzeba taką akcję przeprowadzić. Niewątpliwie, otrzymanie takiego zaproszenia jest miłe, nobilitujące (o, pamiętają o mnie!) i - jak sam stwierdziłeś - może skutkować.

franek

o nie tak sie nie robi, czytam to grona od dawna , nie udzielam sie , nie wiem sam nawet dlaczego, czytam, nawet w pracy, traktuje to jaka potezna skarbnice wiedzy, jestem przeciwny takiemu kasowaniu uzytkownikow pozdrawiam artur zwany frankiem

ps zadnego zaproszenia na priv nie dostalem

WERTTREW

Jak widzisz temat "zdechł" ponad rok temu, więc póki co spoko. Bez obaw.
W każdym razie jednak Twój głos - osoby aktywnej inaczej - jest bardzo ważny i dzięki za niego! Smile

Borek

Jakby Ci tu... franek właśnie nas obraził, nazywając forum gronem Evil or Very Mad

A co do meritum - na [link widoczny dla zalogowanych] od czasu do czasu czyścimy bazę uzytkowników, ale tam się dziennie rejestruje kilkadziesiąt osób (w tym część spamerów), część kont nigdy nie zostaje aktywowana, część ludzi aktywuje konta, ale nigdy z nich nie korzysta - i to nawet nie chodzi o brak postów, ale mają lastactive identyczne z dniem rejestracji. To oznacza, że raz na kwartał można z czystym sumieniem wywalić 1000 userów. Przy mniejszej bazie łatwiej utrzymać porządek - ale musu nie ma. Moim zdaniem - wszystko kwestia skali. Co już zresztą ktoś wcześniej napisał.

WERTTREW

Borek