Wojenne tajemnice - WARSZAWA i OKOLICE

Apodemus

Miejsce to jest zapewne znane tym, którym zdarza się pokonywać trasę Warszawa - Poznań drogą krajową nr 2 (a właściwie 92, ponieważ wybudowana jakiś czas temu autostrada "zabrała" numer).
Kilka kilometrów za Łowiczem, w pobliżu miejscowości Maurzyce, przejeżdża się nad rzeką Słudwią. Obok obecnego mostu drogowego widoczna jest stara przeprawa, służąca od wybudowania w 1928 roku (lub 1929 - różne źródła podają różne daty), aż do roku 1977. Jest to pierwszy w Europie most o konstrukcji spawanej. Taka metoda budowy pozwalała, w porównaniu ze stosowanym dotychczas nitowaniem, na znaczną oszczędność surowca, a co za tym idzie - obniżenie wagi budowli.
Chociaż most położony jest z dala od Warszawy, jest w pewien sposób powiązany z naszym miastem, ze względu na postać swojego projektanta. Był nim [link widoczny dla zalogowanych] - wykładowca na Politechnice Lwowskiej i Politechnice Warszawskiej. Jego dziełem są również znane warszawskie budynki - m.in. "Dom bez kantów", Muzeum Narodowe, "Prudential", hale Fabryki Parowozów i wiele innych - nie tylko w Warszawie.
Most na Słudwi został uznany za zabytek. Kiedy wyłączono go z eksploatacji, został przesunięty o kilkanaście metrów w górę rzeki i pozostawiony w roli pomnika techniki. Można go oglądać do dziś. W 2009 roku most wraz ze swoim otoczeniem został odnowiony i przemalowany. Poniżej kilka aktualnych zdjęć mostu:

Kilka szczegółów konstrukcyjnych:

Oznaczenia. Co oznaczają?

Przy jednym z przyczółków ustawiono pamiątkowy głaz i tablicę informacyjną.

Czyżby ślady kraksy sprzed lat? Ciekawe, co tu "przydzwoniło". Warszawa...? Żubr...?

Ten element też musiał przyjąć uderzenie czegoś ciężkiego, widać skrzywienie i ślady naprawy:

Wspomniałem, że most wraz z otoczeniem został niedawno odnowiony. Jednak chyba nie wszystkie prace wykonano tak jak należy:

Przed remontem wyglądało tu nieco inaczej. Zdjęcie z roku 2007 (niestety, nie mam lepszych):

Pamiątkowego głazu wówczas nie było, a tablica informacyjna wyglądała inaczej:

W pobliżu widać również przerzucony przez Słudwię most kolejowy (całkiem współczesny):

Po przeciwnej stronie drogi widać [link widoczny dla zalogowanych], niestety mimo zachęcających tablic, nie udało mi się do niego dostać, więc musiałem się zadowolić widokami "zza płota".

Jeśli ktoś przejeżdżałby tamtędy, zachęcam do krótkiego odpoczynku i obejrzenia tego ciekawego zabytku. W pobliżu jest parking, niegdyś stał tam nieduży bar (utrzymany w standardzie dla niezbyt wymagających; zdarzyło mi się w nim wypić kawę tego dnia, kiedy zrobiłem owo zdjęcie mostu sprzed remontu); obecnie baru nie ma, a na parkingu zatrzymują się jedynie poszukiwacze wczorajszego dnia, pokroju piszącego te słowa Wink

Oskar

Witam

Most ładny i ciekawy, a czy masz więcej zdjęć skansenu i w innym temacie pokazać.
Mnie interesują takie skanseny a szczególnie to czy były tam np. produkcje filmowe.

nutek

Jak głosi napis na tablicy (i taka wersja jest mi znana odkąd pamiętam), to pierwszy taki most na świecie, nie tylko w Europie.

Tyle razy tamtędy przejeżdżałem, lecz nigdy nie było mi po drodze zrbić tam przystanku, wstyd.

phinek

Apodemus

weldon

Apodemus

nutek

paulus77

Rozumiem, że nie próbowałeś sforsować wejścia do skansenu od strony rzeki (bo jest tam jakaś furtka). Właściwe wejście znajduje się ok kilometra dalej (w stronę Zdun), gdzie jest duży parking i (chyba) hotel. To taka wskazówka dla tych którzy zatrzymali się przy moście a chcieliby zwiedzić skansen (notabene sam w nim nie byłem mimo, że bardzo często tamtędy przejeżdżałem, przynajmniej dopóki żyli moi dziadkowie)

Apodemus