Wojenne tajemnice - WARSZAWA i OKOLICE

otto

Legalne NA PEWNO nie jest ponieważ.
1. fort jest wpisany na listę zabytków oficjalnie.
2. Za murówki niszczą fort tzn. niszczą unikalną komunikację podziemną.

kirys666

Hmm..nie lubię donosić na nikogo i na nic ale chyba te zamurowane ściany i betonowa rampa w koszarach fortu Cybulice przepełniły kielich goryczy..szlag mnie trafił. Uruchomię pewne rodzinne znajomości i zobaczymy jak to się ma w rzeczywistości.

otto

I Bardzo dobrze taki proceder zamurowywania bezprawnego nie powinien mieć miejsca. Na pewno fort nie należy do prywatnego właściciela a do KPN
więc to jest sytuacja skandaliczna ( ciekawe czemu ostatnio tym fortem zainteresowali?). Mam nadzieję że konserwator coś z tym procederem zrobi!!

WERTTREW

kirys666 · Wysłany: Nie 17:45, 02 Mar 2008 Temat postu:

Umieszczam filmik zmontowany po paru ostatnich wypadach tu i tam...głównie fort Cybulice:

[link widoczny dla zalogowanych]

Filmik bardziej humorystyczny niż naukowy ale myślę, że komuś się spodoba

Yarlan

W ramach ciekawostki:
Program realizowany przez naszą grupę dla telewizji 'n-sport' o ASG, właśnie na terenie fortów Cybulickich.

miłego oglądania Smile

Yarlan

Podczas realizowania programu trzeba było załatwić oficjalną zgodę właściciela terenu na wejście tam ekipy filmowej. Okazało się że to teren wojskowy i KPN nie ma nic do powiedzenia. Wojskowi, natomiast, zlali sprwę, byle byśmy tylko nie spalili lasu i możemy sobie tam wojnę kręcić.

Teren z prochownią jest już w pełni KPNowy i tam można pełnoprawny mandat wyhaczyć.

bomi

Odświeżam wątek, ponieważ w Forcie Cybulice byliśmy w maju br. Poniżej trochę aktualnych fotek.
PS. Nikt nas nie ścigał, a spędziliśmy w okolicy sporo czasu. Może znudziło się służbom wystawianie "mandacików" Wink

PS.1 Dziękuję naszym towarzyszom,których tam spotkalismy za pomoc i wspólne łażenie

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

gleszek41

Przyznam się, że mam działkę w Cybulicach i co jakiś czas odwiedzam fort i okolicę. Jest mi smutno jak widzę degradację całego obiektu. Ostatnio czterokołowce frezują skarpy Twisted Evil

Fort zwiedzam od ponad 20 lat. Gdzieś wcześniej w tym poście czytałem o znalezieniu na terenie fortu pomieszczenia zasypanego solą. Otóż kiedyś w koszarach szyjowych działała firma garbarska. Można ją było poczuć z daleka.
"Grzybek" czyli kopuła obserwacyjna. Jak wiadomo złomizarze ulitowali się w końcu nad nią Twisted Evil

Według informacji jakie udało mi się zdobyć, to kopuła została zdemontowanya. Nie wyglądała na wymontowaną z okrętu, raczej z obiektu "naziemnego". Resztki jakie pozostały po złomiarzach, to właśnie głównie drzwiczki, które prowadzą do nikąd, do betonowej ściany. Według mnie grzybek został ustawiony na miejscu a następnie zalany betonem.
A teraz coś innego:
W sobotę, z przyjaciółmi udałem się na spacer po lesie w pobliżu fortu. W miejscu gdzie znajdują się ślady po okopach wdepneliśmy w dziurę:
[link widoczny dla zalogowanych]
Wydaje się, nie wchodziliśmy do środka, że to rodzaj schronienia. Betonowa konstrukcja całkowicie zagłębiona w ziemi. Obiekt to pewnie 2 pomieszczenia połączone przedsionkiem - tyle widać z zewnątrz. Na drugim zdjęciu widać resztki spruchniałego szalowania przy wejściu.
[link widoczny dla zalogowanych]

Raczej wygłąda na to, że ktoś już spenetrował to schronienie. W innych miejscach tego lasu można natknąć się na takie wydawałoby się prozaiczne cembrowiny:
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
Na ścianach pozostały odciśnięte ślady po szalunkach z desek. Średnica większa niż cembrowina studni.
Podejrzewam, że mogą to być pozostałości umocnień polowych, przedpola Fortu VII. Obiekty znajdują się na zachód od fortu.
pozdrawiam
Leszek

gleszek41

W końcu udało mi się rozwiązać zagadkę tych "cembrowin", tak myślę. Trochę mi wstyd, że nie sprawdziłem wcześniej, tyko tak wyjechałem z tymi "cembrowinami".
W tym miejscu 25 września 1939r trwały walki związane z obroną Twierdzy Modlin. Niemieckie oddziały 2 D lekkiej atakowały pozycje 84pp nie uzyskując powodzenia. Za chwilę będziemy mieli 70 rocznicę walk. Udało mi się dotrzeć, z aparatem, do nieźle, moim zdaniem, zachowanych fortyfikacji-umocnień. Poniżej zdjęcia:
Schronienia dla km:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Dobrze zachował się rów przeciw-czołgowy:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Również okopy są dobrze widoczne:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Na zakończenie większe schronienia:
Dziura w ziemi:
[link widoczny dla zalogowanych]
A dalej:
[link widoczny dla zalogowanych]
Umocnienia powstawały krótko przed walkami. Oczywiście nie zdążono na czas i nie wszystkie były gotowe. Niemcy przełamali polską obronę w okolicach dzisiejszych Kazunia-Bielan, kilka kilometrów na wschód.
Na zakończenie mapka:
[link widoczny dla zalogowanych]
pozdrawiam
Leszek
Na podstawie:
Pomiechówek-Zakroczym-Modlin-Nowy Dwór-Kazuń Wrzesień 1939,
Towarzystwo Przyjaciół Nowego Dworu Mazowieckiego 1992

WERTTREW

Przy okazji chyba sobie pochodzę w tamtych okolicach by to zobaczyć.
Ostatnie zdjęcie moim zdaniem przedstawia wnętrze obiektu powojennego. W okolicy są identyczne np. przy strzelnicy na tyłach sąsiedniego fortu.
Co do innych "cembrowin" do ze zdjęć trudno mi coś powiedzieć.

gleszek41

WERTTREW

Problemem jest nie "towarzystwo", ale brak czasu oraz moja kontuzja, która uniemożliwia mi jeszcze dłuższe marsze, niestety.
Okolicę bardzo chętnie bym przespacerował, tym bardziej, że chciałbym do tego dołączyć fort VI (mam z nim wieczną zaległość Sad

). Jak chcesz to, gdy mi się będzie klarowała sytuacja zdrowodno-czasowa to się odezwę i w któryś weekend możnaby "wyskoczyć"?

gleszek41

gleszek41