Wojenne tajemnice - WARSZAWA i OKOLICE

Ptr

Tor wodny dla żeglugi jest wyznaczony pod przęsłem, gdzie nie ma tego typu zagrożeń.

weldon

Swoją drogą, ciekawe, co kryją piaski pod przęsłem bliżej brzegu, bo tam, wyraźnie, piasek wyżej leży, więc możliwe, że zachowało się coś więcej.

Pozdrawiam

lawor11

No to już niech jakiś Penetrator przekopie te piaski Laughing

z szukadełkiem metalu albo co Wink

W sumie mnie to dziwi, ze tych pozostałości po starych mostach do dziś z dnia Wisły nie usunięto - po prostu nie uprzątnięto

nexo

Zastanawiałem się, czy elementy poniższej rury z amortyzatorem są rzeczywiście pozostałościami po Moście Kierbedzia. Wydało mi się dziwne, że inne pozostałości leżą dość głęboko schowane w piasku lub kamieniach, odsłaniając zaledwie swoje drobne fragmenty, a ten kawałek rury jest całkiem nieźle wyeksponowany.

lawor11

No właśnie! Tyle, że na eksplorację Wisły trzeba by (tak czy nie?) mieć jakieś zezwolenie może?

Ale powiało nadzieją:

Rzućcie okiem tutaj: [link widoczny dla zalogowanych]

Niski stan Wisły: rzeka odsłania ruiny zburzonego mostu

Jest szansa, że fragmenty starych konstrukcji będziemy oglądać przy stacji metra Powiśle. - no właśnie!!!!!!!!!!!! To jest to, co tutaj przed momentem postulowałem !!!!!!!!!!!!!

WERTTREW

maciejszkocki

nexo

W dniu dzisiejszym wybrałem się na dalszą część wycieczki, ku mostom przy Cytadeli.

Niestety, na miejscu okazało się że wszelkie szczątki widoczne są już tylko z samych mostów w okolicach filarów, przy brzegach nie ma już zupełnie nic.

Most kolejowy Przy Cytadeli

Most drogowy Przy Cytadeli

Oprócz szczątków mostów, przy niskim stanie wody natknąć można się także na inne wojenne pamiątki. Ta po wykonaniu zdjęcia trafiła w głębszą część Wisły.

A tutaj inna ciekawostka, duży trójkątny kształt w wodzie przed mostem Gdańskim. Czyżby pamiątka po moście drewnianym?

kuba_student

... nie wiem czy do tej części, która "trafiła w głębszą części Wisły" nie NALEŻAŁO wezwać saperów z Kazunia...

james007

... raczej na pewno ... a co najmniej f-szy z grupy rozpoznania minersko-pirotechnicznego KSP

nexo

Oj, warto niepokoić poważne służby takim maleństwem? Nie takie rzeczy wychodzą w lasach lub na zrzutowiskach.

Ryzyko, że pamiątka ta jest nadal aktywna po tylu latach jest minimalne. Jeżeli byłoby to bajoro z gęstym mułem to owszem, ale nie we względnie klarownej wodzie.

Swoją drogą, ciekawe od czego to?

lawor11

No faktycznie ma toto pociskowaty kształt Rolling Eyes

Może znalazca-fotograf powinien to zgłosić - choćby do Straży Miejskiej ? Rolling Eyes

Warto, bo niech tak dzieciaki zaczną w to coś rzucać kamieniami, i ktow wie, co się - odpukać - może dalej stać ? Rolling Eyes

weldon

Jakiś czas temu, w radio, słuchałem rozmowy z ... z kimś, nie pamiętam, coś mi się z Muzeum Historycznym kojarzy,
kto twierdził, że te widoczne szczątki Poniatoszczaka, to nie wiadomo z którego mostu pochodzą.

W drugim numerze Stolicy, z '46 roku, znalazłem takie zdjęcie:

Ciekawe, ale w kilku opisach (na przykład na witrynie śródmieścia) nie mają tych wątpliwości, co ten historyk.

Jak sądzicie, co tam leży?
Możliwym by było, że to, co widzimy to są szczątki tego z 1914 roku, a te, które pozostały po wysadzeniu, jednak uprzątnęli po wojnie?

Pozdrawiam

gleszek41

Uprzątneli szczątki mostu ale tylko ze szlaku żeglugowego. To co przy brzegu, na płyciźnie zostało...

weldon

No tak, ale ta wypowiedź, że nie wiedzą który most widać na brzegu i to, teraz sobie przypominam,
kogoś z Muzeum Historycznego miasta Warszawy, mnie zastanowiła.

Pewnikiem było dla mnie, że to szczątki z '44 roku, natomiast facet sugerował w swojej wypowiedzi,
że to, równie dobrze, mogą być szczątki nawet z '15 roku.
Że nie mogą tego stwierdzić, bez odpowiednich badań i że równie możliwe jest,
jakoby pod spodem leżał kolejny most Smile

Patrząc na te ostatnie znaleziska po Szwedach, to widzę,
że najlepszym zabezpieczeniem zabytków w Warszawie, jest wrzucić je do Wisły Wink