Forum Wojenne tajemnice - WARSZAWA i OKOLICE Strona Główna Wojenne tajemnice - WARSZAWA i OKOLICE
Stroroom WERTTREW'a
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

WIeża obserwacyjna koło Sochaczewa.

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wojenne tajemnice - WARSZAWA i OKOLICE Strona Główna -> Zasłyszane opowieści i "legendy"
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WERTTREW
Ojciec Założyciel



Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 11234
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 302 razy
Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Warszawa, PL

PostWysłany: Pią 10:44, 11 Sie 2006    Temat postu: WIeża obserwacyjna koło Sochaczewa.

Jakieś półtora roku temu wpadła mi w ręce informacja (nawet ze zdjęciem) o stojącej gdzieś w miejscowości koło Sochaczewa poniemieckiej wieży obserwacyjnej. Niestety, z powodu starczej niemocy mej pamięci nie mogę sobie odtworzyć gdzie to było? Moze ktoś starmu sklerotykowi podpowiedzieć? Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
adriant




Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7

PostWysłany: Pią 13:03, 11 Sie 2006    Temat postu:

Niestety przy budowie obwodnicy sochaczewa jakiś "DEBIL" przepraszam za określenie ale inaczej tego nie można nazwać, tak pokierował tą trasę że wieży dzisiaj już nie ma. Wieża znajdowała się w miejsowości Ruszki obecnie jest tam rondo z którego można zjechać na płock, giżyce, sochaczew. Tylko niestety wieży nie ma:(

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WERTTREW
Ojciec Założyciel



Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 11234
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 302 razy
Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Warszawa, PL

PostWysłany: Pią 13:20, 11 Sie 2006    Temat postu:

Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad
Tylko tyle, bo gdybym chciał coś napisać - byłoby skrajnie niecenzuralne!

W każdym razie dzięki za info.


P.S. A coś ciekawego tam jeszcze zostało w okolicy?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
adriant




Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7

PostWysłany: Pią 13:37, 11 Sie 2006    Temat postu:

Parę bunkrów poniemieckich w bliskich okolicach sochaczewa i w nim samym, resztki zamku, most drewniany na utracie został rozebrany (znowu obwodnica) most w wyszogrodzie też odpłynął (najdłuższy most drewniany w europie) stanowiska obrony przeciwlotniczej warszawy w lasach koło teresina no i lotnisko do którego za bardzo nie ma dostępu. I pozostało trochę starych fotografii:).

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WERTTREW
Ojciec Założyciel



Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 11234
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 302 razy
Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Warszawa, PL

PostWysłany: Pią 13:56, 11 Sie 2006    Temat postu:

Jak masz jakieś info o bunkrach i tych stanowiskach to chętnie poczytam. Zwłaszcza lokalizacja stanowisk, bo o bunkirach troszku wiem. Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
adriant




Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7

PostWysłany: Pią 14:11, 11 Sie 2006    Temat postu:

Bunkry nigdy nie były użyte, chociaż trochę sprzętu pewnie w nich zostało niestety są zalane bo ktoś kiedyś wszedł tam na minę. NIemcy zbudowali je pradopodobnie w 43 jeden jest doskonale widoczny przejeżdzając przez sochaczew w stronę łowicza. Za mostem i zakrętem na łowicz znajduje się on po lewej stronie koło tabliczki sochaczew.
Co do tych stanowisk zainteresowały mnie kiedy dojeżdzając do szkoły pociągiem z sochaczewa zawsze na stacji w piasecznicy wysiadali żołnierze. Po małym wywiadzie uzyskałem uinformacje że w tych lasach znajduje się jednostka obrony przeciwlotniczej okręgu warszawskiego. wtedy strach tam było sie zapuszczać bo wojsko ganiało. Stacjonowały tam ruchome wyrzutnie i niektórzy twierdzili że znajdowały się tam silosy rakietowe ale tego nikt nie potwierdził. Podobny obiekt znajduje się koło nadarzyna i ponoć jest udostępniony.
A co do silosów rakietowych należy się udać do orzysza:)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WERTTREW
Ojciec Założyciel



Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 11234
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 302 razy
Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Warszawa, PL

PostWysłany: Pią 14:27, 11 Sie 2006    Temat postu:

Jasne, sądziłem, że te stanowiska pochodzą z '39. Ale rozumiem że to współczesna pieśń. Jasne, to zapewne kolejne ogniwo pierścienia do którego należą Małocice, Nadarzyn etc.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hiup
Zasłużony dla SW



Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 710
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Kiełpin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 12:07, 23 Sie 2006    Temat postu: Re: WIeża obserwacyjna koło Sochaczewa.

WERTTREW napisał:
Jakieś półtora roku temu wpadła mi w ręce informacja (nawet ze zdjęciem) o stojącej gdzieś w miejscowości koło Sochaczewa poniemieckiej wieży obserwacyjnej. Niestety, z powodu starczej niemocy mej pamięci nie mogę sobie odtworzyć gdzie to było? Moze ktoś starmu sklerotykowi podpowiedzieć? Smile


Czy wieża stoi nie wiem - kilka razy koło niej byłem przez ostatnich 20 lat.

Wogóle była o tyle śmeiszna, że właściwie to stała na 3 nogach z 4-ech - 4-a została uszkodzona po nieudanym wypadzie partyzantów i tak jej zostało tez po wojnie. Artykuł o tym był w SzZ na początku lat 90-ych. Zresztą sporo też było o niej w lokalnych przewodnikach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WERTTREW
Ojciec Założyciel



Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 11234
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 302 razy
Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Warszawa, PL

PostWysłany: Sob 21:32, 11 Wrz 2010    Temat postu:

Wieża wróciła i stoi znów w okolicy. Odmalowana, dostała nawet elegancką tablicę informacyjną z historią całą. Wynika z niej, że to polska wieża przedwojenna jest. W takich zresztą , narodowych, barwach sobie stoi. Smile
Nowiutkie foty sprzed kilku dni:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez WERTTREW dnia Sob 21:34, 11 Wrz 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
page
Senior



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:08, 11 Wrz 2010    Temat postu: Wieża w Ruszkach, kolo Sochaczewa.

Szosa z Sochaczewa do Płocka stanowiła granicę między GG i Rzeszą na odcinku koło wsi Sarnów.
Niemcy używali wieży do obserwacji.

Wieża, widok ogólny


Tablica informacyjna, wraz z nazwami sponsorów.


widok na skrzyżowanie, gdzie stala poprzednio.


Przystanek Ruszki tuż przy skrzyżowaniu


Wróbelek, który chętnie konsumował w kawiarni na rynku w Sochaczewie szarlotkę mojej żony.

Wszystkie zdjęcia wykonałem 5 sierpnia 2010 roku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WERTTREW
Ojciec Założyciel



Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 11234
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 302 razy
Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Warszawa, PL

PostWysłany: Sob 23:47, 11 Wrz 2010    Temat postu: Re: Wieża w Ruszkach, kolo Sochaczewa.

page napisał:

Niemcy używali wieży do obserwacji.

Nie neguję przecież tego Rolling Eyes
Mnie chodziło dokładnie o to, że funkcjonowała sobie ona w przeszłosci w "legendach i opowieściach" często tak jak napisałem w pierwszym poscie - jako "poniemiecka", a po prawdzie to polska konstrukcja.
I dokładnie o to mi chodziło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
page
Senior



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:32, 12 Wrz 2010    Temat postu:

Szanowny OZ-ecie, potraktuj mój post jako uzupełnienie relacji, a nie próbę negacji(?)... twojego tekstu... Very Happy
Tuż przed wykonaniem zdjęć w Ruszkach, odwiedziłem Muzeum Ziemi Sochaczewskiej i Pola Bitwy nad Bzurą. Zwiedzałem to muzeum kilka lat temu i muszę powiedzieć, że w sensie pozytywnym przecierałem oczy ze zdziwienia. Placówka gromadzi głównie zbiory dotyczące II wojny światowej, które prezentowane są w nowoczesny sposób na stałej wystawie „Pole bitwy 1939 – 1945” - „Gdy bój nad Bzurą wrzał”. Po raz pierwszy spotkałem się z faktem iż w cenie biletu po ekspozycji oprowadza sam kustosz muzeum. Akurat nie było zwiedzających, więc mogłem wypytywać o szczegóły często nie ujęte w krótkiej informacji o poszczególnych eksponatach. Najważniejsza część wystawy to broń strzelecka, sprzęt, oporządzenie, umundurowanie, dokumenty i zdjęcia żołnierzy Wojska Polskiego walczących w Bitwie nad Bzurą i obronie Sochaczewa we wrześniu 1939 r. Przedmioty te, ukryte na polu bitwy przez żołnierzy i miejscową ludność, zostały odnalezione przez pracowników muzeum w drodze eksploracji. Ten etap pozyskiwania zbiorów wraz z upływem czasu kończy się. Obecnie wraz z akcją popularyzacyjną placówki, wiele wartościowych eksponatów ofiarowanych jest do zbiorów przez miejscową ludność i rodziny poległych w bitwie, tworząc jedną z najbogatszych w kraju, unikatową kolekcję.
Do najcenniejszych eksponatów należą: płat sztandaru 59 Pułku Piechoty, grot od sztandaru 68 Pułku Piechoty, granatnik piechoty wz. 36 – dar FON-u, karabin przeciwpancerny „Ur” wz. 35, i tak dalej. Lista jest bardzo długa i ciekawa. Muzeum jest warte zwiedzenia.
Przy okazji nabyłem książkę „Armia Krajowa na Ziemi Sochaczewskiej”, której autorami są H. Zaczkowski i S. Janicki. Drugi autor był w 1942 roku wykonawcą wyroku na wicestaroście sochaczewskim Volbichlerze. Zgodził się udzielić mi wywiadu, ale o tym innym razem i w innym wątku.
Pozdrawia page


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez page dnia Pon 22:10, 13 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wojenne tajemnice - WARSZAWA i OKOLICE Strona Główna -> Zasłyszane opowieści i "legendy" Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin