Forum Wojenne tajemnice - WARSZAWA i OKOLICE Strona Główna Wojenne tajemnice - WARSZAWA i OKOLICE
Stroroom WERTTREW'a
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Powisle: Niewidomy artysta
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wojenne tajemnice - WARSZAWA i OKOLICE Strona Główna -> Wspomnienia - zbieracz różnych
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
trzydziestka




Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/7

PostWysłany: Nie 14:28, 16 Wrz 2007    Temat postu: Powisle: Niewidomy artysta

Moze nie jest to ciekawa opowiesc, raczej sentymentalna i pelna smutnej ckliwosci, niemniej dla takich ludzi, jak Stenko, byc moze budzaca jakies wspomnienie. Znaleziona w jednym z numerow Stolicy z 1960 roku.

Byla to sympatyczna postac staruszka, w czarnych okularach, z siwymi staropolskimi wasami, przewyzszajacego wzrostem niewiele swa wilonczele. Znala go Warszawa, a juz doskonale mieszkancy Powisla, gdzie przy ulicy Karowej, tuz przy drewnianych schodkach, siedzial na skladanym krzeselku i grywal. a rok za rokiem uplywal...
Antoni Ul, tak sie zwal ten uliczny grajek; mial lat 68 , gdy mnie zaciekawil.
- Piecdziesiat lat temu z okladem...juz dobrze muzykowalem... - opowiadal z pelnym przekonaniem pan Antoni - nieobcy byl mi fortepian...ani skrzypce...grywalem kiedys w zespolach...dawne to juz dzieje..., a nawet w kosciolach...chocbylem niewidomy.
Opowidajac przeywal co chwila, jakby powietrza chcial zaczerpnac, jakby myslami gonil w przeszlosc i wywolywal wspomnienia. Pozostal samotny, sam jak jeden palec, z nieodstepna wioolonczela, ktora mu byla jedynym zrodlem zycia i kosztownej ponoc opieki w suterenach Powisla.
- A wzrok stracilem, bedac chlopcem...- dodal - skutkiem ospy...
I lzy potoczyly sie po bruzdach twarzy, zamilkl i juz o sobie nic nigdy nie powiedzial.
Ze strun glaskanych stara reka uchodzila melodia spokojna, a czasem byla tak teskna, ze wyczuc w niej bylo latwo, jakby zal za swiatem, za sloncem, ktore pamietal z lat dziecinnych; czasami znow falszowal, jakby mu caly swiat obrzydl. A czasem...to dobrotliwe slonce, ktorego nie widzial, a odczuwal tylko - bylo powodem jego smutkow i klopotow, gdy operujac zbyt silnie, rozklejalo wiolonczele. Unikal wiec pan Antoni slonca, odwracal sie don plecami i soba oslanial instrument, gdy gral...A gral przechodniom...
Przysluchiwala mu sie dziatwa, przystanela i starsza osoba. Litosciwy grosz padal do puszki zawieszonej na piersiach grajka. A na tej otwartej aluminiowej puszce widnial koslawy napis: "Niewidomy Artysta".
Mieszkal na Powislu przy ulicy Leszczynskiej 14, gdzie nie ostala sie cegla na cegle. Kiedy i jaka smiercia zszedl z tej ziemi ten tajemniczy wiolonczelista Powisla - trudno dociec, bo nikt wokol nie pozostal, ino wicher dalekich wspomnien w ruinach...

Zdjecie widniejace obok artykulu ( przepraszam za jakosc, juz w pismie jest slabe, a z braku skanera pod reka, robione cyfrowka):

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WERTTREW
Ojciec Założyciel



Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 11234
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 302 razy
Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Warszawa, PL

PostWysłany: Pon 9:56, 17 Wrz 2007    Temat postu:

Dziękuję za "wyłowienie" tego interesującego wspomnienia z Powiśla. Pozwoliłem je sobie przenieść, bo początkowo trzydzistka umieścił je w dziale przewidzianym tylko dla wspomnień Stenko. A ponieważ Stenko bywa u nas regularnie sądzę, że wychwyci je z pewnością nawet w tym dziale.
Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Borek
Zasłużony dla SW



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 2623
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Marki k/Żoliborza ;)
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 10:11, 17 Wrz 2007    Temat postu:

A kto pamięta "gitarzystę" z przejścia podziemnego przy Forum? Widywałem go tam na przełomie lat 80/90-tych, taki drobny, starszy facet. Był fascynujący. Po pierwsze, gitara nie miała wszystkich strun. Te które zostały, były nienastrojone. On nie umiał grać. Ale tłukł w te struny z zaangażowaniem godnym lepszej sprawy. U niego nie było rzewnych, wolnych, duszeszczypatielnych kawałków, on grał na akord (chociaż akordów nie znał). Musiał być lekko szurnięty.

Nieco wcześniej, w tym samym przejściu, grywał na harmonii niewidomy. Tamtem umiał grać, duży facet, z rozkładanym krzesełkiem, bielmem na oku i psem, wilczurem jeśli pamięć nie myli.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maciejszkocki
Don Penetratore



Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 2825
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: z Mokotowa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:31, 18 Wrz 2007    Temat postu:

Borek napisał:
Nieco wcześniej, w tym samym przejściu, grywał na harmonii niewidomy. Tamtem umiał grać, duży facet, z rozkładanym krzesełkiem, bielmem na oku i psem, wilczurem jeśli pamięć nie myli.

Pamiętam go z dzieciństwa - bałem się go.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Borek
Zasłużony dla SW



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 2623
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Marki k/Żoliborza ;)
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:26, 18 Wrz 2007    Temat postu:

Jak się nad tym zastanowić - mógł się do straszenia dzieci nadawać, chociaż do Freddy Kruegera trochę mu brakowało. Ale to białe oko robiło swoje.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WERTTREW
Ojciec Założyciel



Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 11234
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 302 razy
Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Warszawa, PL

PostWysłany: Pią 9:31, 21 Wrz 2007    Temat postu:

WERTTREW napisał:
... ponieważ Stenko bywa u nas regularnie sądzę, że wychwyci je z pewnością nawet w tym dziale.
Smile

No i wychwycił! Very Happy
Tu link http://www.werttrew.fora.pl/post26698.html#26698


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mateo
Senior



Dołączył: 18 Paź 2007
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Syreni Gród

PostWysłany: Czw 15:56, 18 Paź 2007    Temat postu:

Borek napisał:
A kto pamięta "gitarzystę" z przejścia podziemnego przy Forum? Widywałem go tam na przełomie lat 80/90-tych, taki drobny, starszy facet. Był fascynujący. Po pierwsze, gitara nie miała wszystkich strun. Te które zostały, były nienastrojone. On nie umiał grać. Ale tłukł w te struny z zaangażowaniem godnym lepszej sprawy. U niego nie było rzewnych, wolnych, duszeszczypatielnych kawałków, on grał na akord (chociaż akordów nie znał). Musiał być lekko szurnięty.

Nieco wcześniej, w tym samym przejściu, grywał na harmonii niewidomy. Tamtem umiał grać, duży facet, z rozkładanym krzesełkiem, bielmem na oku i psem, wilczurem jeśli pamięć nie myli.

Pan Witek gość z Atlantydy?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
HQ
Zasłużony dla SW



Dołączył: 22 Maj 2007
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Brwinów k/Mokotowa :)

PostWysłany: Czw 16:00, 18 Paź 2007    Temat postu:

"Gość z Atlantydy" też był, ale miał chyba zdrowe oczy i działał głownie pod rotundą o ile mnie pamięć nie myli.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maćko
Senior



Dołączył: 05 Lip 2007
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Warszawa-Jelonki

PostWysłany: Czw 16:18, 18 Paź 2007    Temat postu:

HQ napisał:
"Gość z Atlantydy" też był, ale miał chyba zdrowe oczy i działał głownie pod rotundą o ile mnie pamięć nie myli.

W Lalamido był stałym gościem.Smile Zdarzało mu się takze grać koncerty w Karuzeli. Mam jednak wrażenie, ze pan Witek jakis czas temu zszedł do podziemia...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tapir
Senior



Dołączył: 31 Mar 2007
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Warszawa Górce

PostWysłany: Czw 16:27, 18 Paź 2007    Temat postu:

Gral albo bedzie gral w "Depozycie" Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Borek
Zasłużony dla SW



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 2623
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Marki k/Żoliborza ;)
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:33, 18 Paź 2007    Temat postu:

HQ napisał:
"Gość z Atlantydy" też był, ale miał chyba zdrowe oczy i działał głownie pod rotundą o ile mnie pamięć nie myli.


Lokalizacja by pasowała - w końcu jak się siedzi pod rotundą i zaczyna padać do gitary, zejść pod ziemię kilka kroków. Ale pan Witek to chyba jednak umiał grać, a ten o którym ja piszę nic a nic. Poza tym nie śpiewał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mateo
Senior



Dołączył: 18 Paź 2007
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Syreni Gród

PostWysłany: Czw 17:13, 18 Paź 2007    Temat postu:

Pana Witka pewnie przegonili indianie w pióropuszach Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maćko
Senior



Dołączył: 05 Lip 2007
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Warszawa-Jelonki

PostWysłany: Czw 22:55, 18 Paź 2007    Temat postu:

Mateo napisał:
Pana Witka pewnie przegonili indianie w pióropuszach Wink

Jesczze żeby oni mieli pióropusze...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maxvonmad
Junior



Dołączył: 29 Wrz 2008
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 16:13, 16 Lis 2008    Temat postu:

Jakieś dwa miesiące temu widziałem go w świetnej formie grającego na Dublińskim Temple Barze.
Długo zbierałem szczękę z bruku, bo że ja biedny student za chlebem wyjeżdża - ale Pan Witek?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Geo
Zagadkowa Poetka



Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: znad Wisły

PostWysłany: Pon 17:59, 17 Lis 2008    Temat postu:

Borek napisał:
A kto pamięta "gitarzystę" z przejścia podziemnego przy Forum? Widywałem go tam na przełomie lat 80/90-tych, taki drobny, starszy facet. Był fascynujący. Po pierwsze, gitara nie miała wszystkich strun. Te które zostały, były nienastrojone. On nie umiał grać. Ale tłukł w te struny z zaangażowaniem godnym lepszej sprawy. U niego nie było rzewnych, wolnych, duszeszczypatielnych kawałków, on grał na akord (chociaż akordów nie znał). Musiał być lekko szurnięty.


Ja go doskonale pamiętam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wojenne tajemnice - WARSZAWA i OKOLICE Strona Główna -> Wspomnienia - zbieracz różnych Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin