Wojenne tajemnice - WARSZAWA i OKOLICE

snake242

Ten drugi po polsku brzmi tak:

"Rosjanie Prusaków zawsze zwyciężą - Suworow"

[link widoczny dla zalogowanych]

kazet-kz

snake242

W pierwszej natomiast, Rolling Eyes

jest coś o... Hitlerowskim Jażmie?....

nuro

Służę uprzejmie:

"Kończy się okrążenie hitlerowskich niemiec
legowisko faszystowskiego zwierza oblężone ze wszystkich (stron)
i żadne podstępy wroga nie uratują
od nieuchronnego pełnego rozgromienia"

kazet-kz

Berjer

Mam wątpliwości czy są to napisy rzeczywiście wykonane przez czerwonoarmistów w 1945 roku. Jak na czas wojny - są zbyt "eleganckie". Porządne litery w równych liniach i równych odstępach. W warunkach wojennych różne napisy i hasła umieszczane na murach - były robione odręcznie, w pośpiechu, przy użyciu przyborów i materiałów jakie wykonawca znalazł pod "pod ręką". Ważne było żeby napisać "Naprzód na Berlin - sława Stalinu".

Chyba, że tu trafił się jakiś wykształcony "pisarz" posiadający odpowiednie przybory, materiały i umiejętności oraz czas. Może ten "politruk" o którym piszesz, cenił jakość i staranność wykonania na równi z treścią ? Ale bez Stalina ? To niemożliwe w tamtych czasach.

Wg mnie - napisy te mogły być wykonane przez wojska radzieckie znacznie później, po wojnie. Może stacjonowali tam lub mieli jakieś magazyny i mieli dużo czasu. Ale do 1953 r. też bez Stalina lub chociaż Lenina - nie mogło być żadnego "patriotycznego" hasła radzieckiego.

Mogły być wykonane również dla potrzeb filmowców czy dla uatrakcyjnienia zwiedzania twierdzy. I obecnie dorabia się do tego przeszłość wojenną.

Ale może mylę się. Ostatecznie poza pewną dozą znajomości realiów tamtych lat - nie mam na poparcie swoich domysłów żadnych dowodów.

WERTTREW

A niby dlaczego mięli gryzmolić byle jak?
Ja znam miejsce, gdzie sowieci wykonali napis "przeciwpożarowy" w 1945 roku jeszcze ładniej, równo i starannie, a jest to oryginał, więc nigdy nic nie wiadomo ...

Berjer

O.Z. - na pewno masz rację.