Wojenne tajemnice - WARSZAWA i OKOLICE

Apodemus

Tym razem będzie trochę krócej Wink

Dzisiejszy spacer sponsoruje tabliczka z napisem WSTĘP WZBRONIONY.

Czempiń - niewielkie miasteczko, liczące nieco ponad 5000 mieszkańców, położone niecałe 40 km od Poznania, ok. 12 km od Kościana i 12 km od Turwi Smile

Kiedy mieszkałem w Turwi, zdarzało mi się tu robić zakupy (jednak rzadko, bo to zadanie dla wytrwałych - specyfika tutejszego handlu jest nieco odmienna od moich oczekiwań), przez Czempiń przejeżdża się również, jadąc samochodem z Poznania do Turwi lub pociągiem z Poznania do Leszna. Zapraszam na krótki spacer po miasteczku.

Czempiń nie jest wielki, więc na Rynek zawsze będzie blisko. Zazwyczaj w podobnych miasteczkach w centralnej części Rynku stoi Ratusz. W Czempiniu - stacja benzynowa. Zdarzyło mi się tu raz zatankować - i więcej tego z własnej woli nie zrobię.

Przeważająca część Rynku to parking, na którym można się zapoznać z aktualną listą przebojów niemieckich złomowisk. Otaczające Rynek budynki mają jednak swój urok.

Na Rynku stoi kościół św. Michała Archanioła. W obecnej postaci kościół został zbudowany w latach 1885 – 1899.

Krótki rajd uliczkami miasta. Raz po raz coś wpadnie w obiektyw:

Wypatrzeć można różne "kwiatki", np. taki sympatyczny budynek...

...jakże gustownie "zmodernizowany":

Dekomunizacja patronów ulic chyba tu nie dotarła Smile

Czempińskie blokowiska. Odnoszę wrażenie, że w dużej mierze decydują o liczbie mieszkańców. Z kolei powierzchniowo - najwięcej jest chyba domów jednorodzinnych i "szeregowców", w znacznej części współczesnych i niewartych uwagi.

Tutaj mieści się Urząd Gminy i Rada Miejska:

Tutaj - posterunek policji:

Poczta:

Szkoła podstawowa:

Mleczarnia:

Najciekawszym obiektem w Czempiniu jest pałac Szołdrskich, zbudowany pod koniec XVII wieku. Jest położony w parku, o powierzchni nieco ponad 4 hektarów. Park w części frontowej jest uporządkowany i zadbany, od tyłu - szkoda gadać... Niestety, zwiedzający nie są tutaj mile widziani - brama do parku jest zamknięta i opatrzona tablicami WSTĘP WZBRONIONY, więc udało mi się jedynie strzelić kilka fotek zza płotu. Pamiętam, jak kilka lat temu, kiedy mieszkałem jeszcze w Turwi, przyjechałem tu na rowerze. Brama była otwarta, tabliczek o zakazie wstępu nie było, więc wszedłem do parku, ale "jak spod Ziemi" wyrósł przede mną ochroniarz, który w dość niewyszukany sposób zasugerował mi natychmiastowe opuszczenie tego terenu.

Jest tu też kaplica przypałacowa, zbudowana w 1782 roku:

Więcej na temat pałacu można przeczytać m.in. [link widoczny dla zalogowanych], [link widoczny dla zalogowanych] i [link widoczny dla zalogowanych].

W Czempiniu znajduje się Stacja Badawcza Polskiego Związku Łowieckiego. O ile co do samej idei myślistwa mam mieszane odczucia, to pod względem naukowym, z wieloma osobami stamtąd współpracujemy - prowadzone tu i w "moim" Instytucie badania przyrodnicze mają ze sobą wiele wspólnych wątków. Bywałem tutaj niejednokrotnie, niestety jeżdżąc tu służbowo, nie myślałem o tym, żeby brać ze sobą aparat i fotografować znajdujące się tu zagrody, wybiegi i woliery, w których trzymane są różne zwierzęta. Funkcjonuje tu m.in. hodowla sokoła wędrownego. Tym razem byłem w Czempiniu "turystycznie" i bodaj po raz pierwszy zwróciłem uwagę na umieszczone na bramach wjazdowych do Stacji tablice WSTĘP WZBRONIONY. Z pewną taką nieśmiałością wszedłem jednak na teren ośrodka i zrobiłem jedno zdjęcie głównego budynku biurowego. Okoliczne ścieżki opatrzone były dodatkowymi tablicami WSTĘP WZBRONIONY, więc nie miałem śmiałości wchodzić dalej; wiem zresztą, że pętanie się osób postronnych po terenie takiej placówki nie jest mile widziane, co jest zrozumiałe. Jeśli będę miał okazję zawitać tu w bardziej sprzyjających okolicznościach, to postaram się moją fotorelację uzupełnić. Póki co pokażę owo jedyne, niemal "szpiegowskie" zdjęcie:

Więcej informacji na temat Stacji Badawczej PZŁ znaleźć można na jej oficjalnej [link widoczny dla zalogowanych].

W Czempiniu znajduje się nieczynny, mocno zapuszczony, stary cmentarz ewangelicki. W zasadzie wszystkie nagrobki zostały rozkradzione lub zniszczone, a cały teren cmentarza porastają gęste chaszcze, które skutecznie kryją wszelkie cmentarne pozostałości.

Na cmentarzu stoi kaplica, niestety również zapuszczona:

Napis nad wejściem do kaplicy - jeśli ktoś podejmie się przetłumaczenia, to z góry dziękuję:

Cmentarz otoczony jest dość dobrze zachowanym, ceglanym murem. Na bramach wejściowych wiszą tablice ze znajomym tekstem:

Na zakończenie został dworzec kolejowy. Niegdyś węzłowy - od linii Poznań - Wrocław odgałęziała się tu linia do Śremu. Dziś jest to jedynie przystanek dla pociągów osobowych, przemierzających trasę Poznań - Leszno. Niestety, jest to jeden z najbardziej obskurnych i zapuszczonych dworców, jakie widziałem. Przestrzeń dostępną dla podróżnych sukcesywnie zmniejszano, zamurowując drzwi i okna kolejnych pomieszczeń.

W mrocznym wnętrzu, pamiętającym lepsze czasy, wciąż działa kasa biletowa.

Wielokrotnie widywałem unieważnione semafory. Kolejarze czempińscy unieważnili zegar.

Pobliska nastawnia. Tutejszy dyżurny obsługuje również szlabany na pobliskich przejazdach. Zamyka je dość często - na linii Poznań - Wrocław panuje spory ruch.

Mimo bliskości większej stacji, jaką jest (a właściwie był) Kościan (10 km taryfowych), również tutaj zbudowano wieżę wodną, służącą do "pojenia" parowozów. Na jednej ze ścian wieży znajduje się napis taki, jak na wielu kolejowych budynkach: OBIEKT WYŁĄCZONY Z EKSPLOATACJI. WSTĘP WZBRONIONY, jednak nie jest umieszczony na tabliczce, tylko wprost, farbą na murze.

No dobrze, na jakiś czas wystarczy Smile

Miałem ostatnio kilka wolnych dni - polecono mi "teraz, zaraz" wykorzystać zaległy urlop, więc powałęsałem się po okolicach z aparatem (a to wciąga); na następny czas wolny będę musiał trochę zaczekać, więc na razie dam Wam odpocząć od moich foto-trofeów Wink

maciejszkocki

Oj, podpadli Tobie Czempinianie, oj podpadli... musi być, że bardzo.
Benzyna była rozwodniona czy co?

Apodemus

Podpadli? Nie... czyżby wyszła na jaw moja, starannie dotąd skrywana, wrodzona złośliwość? A tak się starałem z tym kryć Wink

Czy benzyna była rozwodniona? Na pewno % benzyny w benzynie był inny, niż powinien. Być może teraz jest lepiej, ale nie będę tego testował na sobie Very Happy

Marcins

Selig sind die Toten die in dem Herrn sterben - w wolnym tłumaczeniu - błogosławieni, którzy zmarli w wierze/Panu.

a spacerek ten i pozostałe rewelacyjne.

pzdr
Marcin

johnryn55

"Selig sind die Toten die in dem Herrn sterben"

Blogloslawieni sa zmarli ktorzy umieraja w wierze (z panem Bogiem)

lawor11

Wielkie brawa za piękny reportaż i super komentarze Cool