Wojenne tajemnice - WARSZAWA i OKOLICE

lawor11 · Wysłany: Pon 1:31, 22 Mar 2010 Temat postu:

świetne zdjęćia!

Ta ostatnia latarenka wisi u wejścia bocznego do kościoła Mariackiego, od strony Floriańskiej

A latarnie gazowe w podcieniach Sukiennic faktycznie świecą gazem!

burza

We Wrocławiu (a dokładnie chodzi o Ostrów Tumski) można znaleźć gazowe latarnie uliczne, które zapala się ręcznie o zmierzchu. Dodatkowo wrzucam też kilka innych latarni z centrum miasta, z rynku

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

lawor11

Pięknie!

wrocławskie latarnie gazowe to kawał historii, mam do nich wielki sentyment, bywałem tam od lat 50-tych. Mam sporo zdjęć, ale nie wiem, kiedy je znajdę

WERTTREW

lawor11

Nasz kolega fbatekb zapodał w swoich wędrówkach takie oto foto:

Przyczyna prezentacji tutaj - jasna, jaśniutka jak słońce Razz

http://www.werttrew.fora.pl/miejsca-nawiedzone-przez-fbatekb,77/chotylub-podkarpackie,5029.html

Apodemus

Turew, Pałac Chłapowskich, czyli moje miejsce pracy. Nie wiem, czy nadadzą się do tematu, ale zaryzykuję...
Wejście do jednej z bocznych klatek schodowych oświetla taka lampa:

W podcieniach nad głównym wejściem wisi:

W korytarzu zaraz za głównym wejściem wisi:

W stanie "świecącym" daje niewiele więcej światła niż świeca:

lawor11

Nadaje się - jak najbardziej!

Dzięki! A czy wokół tego obiektu lub na jego elewacji nie ma jakichś opraw oświetleniowych wartych sfocenia?

Apodemus

WERTTREW

Giby - przy jednej z dróg "wylotowych" jest seria trumienek.
[link widoczny dla zalogowanych]

lawor11

Piękny okaz - prawdziwy, rtęciowy Klasyk

- rozumiem, że tej "serii" tu nie ujrzymy?

WERTTREW

Niestety pamięc apartu była przeznaczona na inne, priorytetowe dla mnie obiekty
Ale za to ujrzymy innego lampiszona z Gib (wraz z wartownikiem):
[link widoczny dla zalogowanych]

A w ramach dokładki jeszcze takiego oto "szperacza" z Suwałk:
[link widoczny dla zalogowanych]

lawor11

Ten dodatek, nasz drogi OZ, jest prześwietny!

Takich reflektorów, czy jak chce technika - naświetlaczy, już spotkać dziś nie jest łatwo - są one, i owszem, ale najczęściej na terenach kolejowych, na budynkach rozdzielni, dróżników itp.

Załączam info o nich prosto ze źródła - z moje magicznej knigi, która kosztowała kiedyś jedyne . . . 4 [w]ruble!

Apodemus

Leszno (Wlkp) - tutaj "różnorodność gatunkowa" ulicznych opraw jest wyjątkowo kiepska. Na wszystkich ulicach głównych, bocznych i tych całkiem podrzędnych straszą takie i podobne stworki:

Alejki osiedlowe, skwerki itp. zasiedlone są przez liczną populację różnowiekowych osobników tego gatunku:

W okolicach rynku spotkać można imitacje latarni gazowych:

Opraw "prawdziwie klasycznych" niestety nie ma. Nieliczne "trochę klasyczne" zachowały się najczęściej na terenach zamkniętych (w dużej mierze kolejowych, które generalnie są niezawodną "kopalnią" wszelakich gratów). Poniżej prezentuję te, które udało mi się "upolować". Wybaczcie mierną jakość zdjęć - przy większych odległościach mój aparat dostaje zadyszki...

Na ruinach dawnej Fabryki Pomp:

Trzej muszkieterowie:

...i zbliżenie na jednego:

Takie oprawy:

zastosowano do oświetlenia pomnika:

Tylko jedną taką oprawę udało mi się namierzyć w mieście:

Odrobina "elektroosprzętu". Zwracają uwagę imponujące rozmiary izolatorów.

Znalazłem też Takie Coś. Co to jest i do czego mogło służyć?

W szerszym "kontekście" wygląda to tak i w górnej części (gdzie przewód niknie w ścianie) kończy się dość solidnym hakiem:

Załączam elektryczne pozdrowienia! Smile

lawor11

Apodemus

Więcej, powiadasz...? Wink

Możesz czuć się głównym "winowajcą" tego, że zacząłem gapić się na latarnie, budząc lekki niepokój wśród znajomych. Wprawdzie oznaczenia typów opraw są dla mnie dalej "czarnomagiczne", ale zaczynam powoli uświadamiać sobie znaczenie pojęcia "oprawa klasyczna". To na początek wystarczy Smile

Obiecuję mieć oczy otwarte i wypatrywać "elektrogratów".

No, ale do rzeczy...
Tuż obok byłej oficyny pałacu w Turwi (o którym już tu kiedyś wspominałem) "znalazłem" samotną "trumienkę", w zadziwiająco dobrym stanie jak na ten typ:

W okolicy "namierzyłem" co najmniej kilka obiektów "uzbrojonych" w "trumienki" w różnych stadiach rozkładu (b. PGR, przepompownia ścieków itp.), kilka "łyżek" też tkwi tu i ówdzie, jednak nie wiem czy jest sens uwieczniać wszystkie - to typ dość licznie prezentowany na Forum.

Z kolei tędy przejeżdżałem dziesiątki, jeśli nie setki razy... droga Czempiń - Kopaszewo. Koło Czempinia przejazd kolejowy, na linii Czempiń - Śrem.

Przez wiele lat linia była nieczynna, jakiś czas temu wymieniono tam co któryś podkład, coby się szyny trzymały czegoś więcej niż trawa, i teraz parę razy w tygodni jeżdżą tam pociągi towarowe do fabryki mebli w Śremie (nie przekraczając 15 km/h, ale zawsze). Przejazd był osygnalizowany podwójnymi czerwonymi światłami, podczas ponownego "uruchamiania" linii czerwone sygnalizatory zdjęto, pozostały po nich zardzewiałe słupy; postawiono w zamian znaki "stop".
Koło przejazdu stoją słupy z takimi oprawami:

Czy to jest stworek zwany "królową opraw"? Niestety, one tam nie działają...
Niestety, możliwości aparatu i fotografa są cokolwiek ograniczone, stąd zdjęcia wychodzą jak wychodzą... wybaczcie.