Wojenne tajemnice - WARSZAWA i OKOLICE

Aneczka

Eh... Az się łezka kręci w oku. Pamiętam jak byłam gówniarą moja babcia sprzatał w tym policyjnym osrodku a ja biegałam tam z Nią Wink

miro54

Równolegle do obecnej kładki dla pieszych , powyzej pozostałości po tamie spiętrzajacej wodę dla potrzeb byłego młyna , w latach 60 saperzy w ramach ćwiczeń corocznie budowali kładkę dla pieszych . Kładka nie była trwałą budowla wytrzymywała do wiosny kiedy to spływająca kra porywała ją ze sobą .
Tama też ulegała częsciowemu niszczeniu przez spływajacą krę co wymagało jej coroczny remont , poprzez nabijanie nowych pali i uszczelnianie gałęziami z jałowca .
Co do młyna to ciekawostką było że napęd stanowiło koło które obracało się w poziomie co było rzadkością .
Pamiętam Jak w połowie lat 60 udało się mnie i kuzynowi kilkakrotnie przejechac drewnianą windą(klatka) na ostatnią kondygnacje młyna .

jarek

Garść informacji o figurze: kapliczka w której została ustawiona powstała jak wieść gminna niesie około 1860 roku, co w niej było na początku nie wiadomo. Sama figura przedstawiająca Świętego Jana wykonana w drewnie została wyłowiona z Wkry w czasie jednej z powodzi na początku ubiegłego stulecia i stała tam prawie sto lat do czasu gdy wpadła w oko "miłośnikowi" świątków i po prostu została skradziona. Dzisiejszy wygląd kapliczka zawdzięcza jednej z mieszkanek Szczypiorna, która opiekuje się miejscowymi świętościami również krzyżem ustawionym w miejscu cmentarza powstałego po jakiejś zarazie w XIX wieku.

[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

jarek

Wrzucam parę aktualnych fotek z Kosewka, może ktoś zatęskni i wpadnie na chwilę. Tak obecnie wygląda kładka nad Wkrą
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
A to miejsce gdzie stała sławna na całą okolicę bliższą i dalszą knajpa Młynarka a tuż przy niej Ośrodek Wisła z domkami z dykty
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
Jedynie co jeszcze stoi to stary Dom Młynarza ale i on chyli się ku całkowitej ruinie
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
Miejsce po dawnym młynie
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
Magiczne miejsca blisko Warszawy.

jarek

Wyszperałem jeszcze parę historycznych fotek:
młyn w Kosewku lata siedemdziesiąte ubiegłego wieku
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
domek w Ośrodku Wisła
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
na pierwszy planie kładka nad Wkrą a za nią niezapomniana Młynarka
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
a tak się pływało po Wkrze 30 lat temu
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
łza się w oku kręci. Pozdrawiam.

miro54

Ta osławiona Młynarka to był mały kompleks Restauracyjno hotelowy , organizowane tam były cyklicznie dansingi i inne imprezy okolicznosciowe. W ofercie było 6 pokoi gościnnych
Co do młyna to już w latach 70-tych nie spełniał już swoichwalorów użytkowych i popadał w ruine , a szkoda bo koło młyńskie pracowało zanurzone w wodzie w pozycji poziomej co było ewenementem i ten rodzaj napędu to była rzadkość.

janusz22

Witam serdecznie. Zdjęcie nr 14 przedstawia budynek,w którym mieszkały dziewczęta wyjężdżające na ohp i były kelnerkami(latały z talerzami na stołówce,bez żadny podtekstów) w tymże ośrodku milicyjnym. Zdjęcie n r 15 to faktycznie restauracja w niej odbywały się wieczorki zapoznawcze i pożegnalne dla wczasowiczów,zdjęcie nr16, to stołówka. Swego czasu jezdziłem tam przez 11 lat z rzędu,ale to było ponad 20parę lat temu. Tata był milicjantem(z resztą oni, milicjanci sami go po części budowali coś jakby w czynie społeczny, tyle że dla siebie).Moja pierwsze miłości i pierwsze spotkania a winem marki wino i papierosami oraz dyskoteki to właśnie ten ośrodek (tyle wspomnień a tam nic po tym nie zostało). Niedaleko ,bo około chyba 2 może 3 kilometrów od tego ośrodka były autentyczne bunkry albo jakiś fort poniemiecki,a le dziś trudno byłoby mi go zlokalizowac nie będąc w Kosewku.

miro54

Zapewne mowa jest o forcie w Goławicach 1 ale w niedalekich odległościach są inne forty jak w Kosewie .Błogosławie , Janowie i więcej . w Goławicach 1 w końcu miejscowości po prawej stronie drogi w głębi w obrębie z jednej z działek zabudowanych jest też fortyfikacja z podziemiem , ciekawe kto zezwolił na władanie tym terenem osobom cywilnym. fakt ten miał miejsce kilka lat temu.

jarek

W Goławicach 1 na terenie obecnych działek znajduje się cała tzw. Grupa Fortowa "Goławice" największy zespół umocnień zewnętrznego pierścienia Twierdzy Modlin. Do połowy lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku można było swobodnie buszować po całey terenie czego osobiście doświadczyłem, warto było. Potem cały teren AMW sprzedała swoim ludziom, wielu z nich siedzi tam do dzisiaj ale dużo działek ma już nowych "cywilnych" właścicieli. Właśnie dzięki uprzejmości jednego z nich udało mi się w zeszłym tygodniu wejść na ten teren. Wszystkie elementy fortów rozparcelowane i zaadoptowane na cele gospodarcze: magazynki, składziki itp. Pewnie jak by im pozwolili to i świnie by tam trzymali bo kury to chyba mają. Następnym razem cyknę parę fotek z ukrytej kamery. A na Goławicach 2 tzw "Jerozolimce" jest ogólnie dostępny Fort XIV, najlepiej dojechać od szkoły na Goławicach 1 drogą prosto do pierwszej krzyżówki, na zewnątrz zaśmiecony ale w środku całkiem nieźle.

miro54

Z tego co wiem to ostatni opisany fort ma prywatnego właściciela że strony władz gminy były monity aby zlikwidować to dzikie wysypisko które jest wokół fortu

jarek

Zgadza się prywatny właściciel jest ale bałagan jak był tak i dalej jest.

fbatekb

Zdjęcia tego obiektu można znaleźć w temacie Fort XIV Goławice.

wioślarz

WERTTREW

W końcu po ponad 30 latach od ostatniej wizyty i ja dojechałem do kapliczki ...
... Fakt to juz zdecydowanie nie to ... Sad

[link widoczny dla zalogowanych]

jarek

Trza było dać znać, że O.Z. będzie bawił w okolicy. Byłby orszak powitalny, tańce, hulanki, swawole, a jadła i napitku by nie brakło wszak Kosewko za miedzą. Pozdrawiam, Jarek.