Wojenne tajemnice - WARSZAWA i OKOLICE

Mohort

... tak, tak jest to znana mi historia i często wspominana przy okazji rozmów z OZ (szczególnie wtedy gdy chcę Go zdenerwować).

ireneusz

Byłem w pierwszej chwili bardzo zaniepokojony, nie przeczytawszy uprzedno tekstu OZ, tym, że Twoja wypowiedź jest krytyczna wobec treści mojego postu, informującego o związku Galerii z moimi wspomnieniami. Że się powtarzam. Przeczytawszy post OZ uspokoiłem się.
Jednak nie wiem, czy zdjęcia z tak odległych czasów i bądź co bądź dotyczące prozaicznych spraw, są interesujące. Dla mnie bardzo.

ireneusz

ZAMIEŚCIŁEM KOLEJNĄ JUŻ, DRUGĄ, GALERIĘ Z CYKLU PRZED BURZĄ, POD MYLĄCYM TYTUŁEM ŻURAWIE PRZED BURZĄ.

WERTTREW

Jestem przekonany, że bardzo wiele osób nie pamięta, że ten "disnejlend" stał tam za plecami dworca Powiśle.
Ja uważam, że wszystko jest interesujące! A jak nawet nie jest dla wszystkich dziś to, kto wie co będzie za miesiąc, rok, dwa????

snake242

Błyskawicznie informuję, iż dodałem kilka fotek ORP "Błyskawicy" z portu w Gdyni.
Zapraszam do obglądnięcia namiastki tego co można zobaczyć za tzw. "co łaska" czyli w "dzień wolnych datków"... Tak się złożyło, że wracając z rodzinnego wypoczynku w Ustce miałem 3 godzinki do odjazdu, przesiadkowego pociągu do Warszawki więc, bagaże do przechowalni i dałem się namówić swojej żonce na zwiedzenie portu w Gdyni, czego wcale nie żałuję i zachęcam wszystkich do zwiedzenia tego portu i okrętu gdy tylko będziecie w Gdyni.Przykro tylko, że miejsca na karcie aparatu miałem już nie za wiele przez co, kilka fot musiałem wykonać aparatem telefonicznym a było jeszcze wiele cennych detali które niestety pozostały już tylko, w mojej pamięci.Okręt imponujący i zadbany z bogatą historią...Naprawdę polecam

burza

Ooooo ale świetnie, jak ja uwielbiam "Błyskawicę"! Co roku będąc w porcie odwiedzam ten okręt, jest niesamowity, szczególnie maszynownia. Nie wpadłam wcześniej na zrobienie galerii o niej, fajnie że snake242 wrzucił.

Zwiedzając "Błyskawicę" można o wszystko pytać marynarzy, chętnie wytłumaczą, co do czego służyło, w maszynowni zaś można zobaczyć ruchome projekty pomp i innych urządzeń, które są dodatkową atrakcją tego miejsca.

WERTTREW

Jednak wolałbym byśmy trzymali się zasady, że w tym wątku to reklamujemy galerie nasze, umieszczne na tym forum.
Na linki do innych jest osobny "rozdział".

burza

Poprawione Embarassed

WERTTREW

Bardzo dziękuję.

WERTTREW

Drobna galeria zatytułowana "Warszawa=Wisła". Tak sobie pomyślałem, że to mimo wszystko ważna dla miasta rzeka ... Wink

http://www.werttrew.fora.pl/viewimage.php?i=2167

E

Puszcza Romincka (ros. Krasnyj Les, niem. Rominter Heide) nie bez racji zwana "polską tajgą" - to prawdziwy skarb natury, zarazem najbardziej na północny wschód wysunięta część Mazur Garbatych. Bagienne i torfowe doliny, oraz jeziora i rzeki otaczone są przez malownicze morenowe i kemowe wyniesienia. Przecięta granicą państwa (2/3 powierzchni puszczy należy dziś do Rosji). Historycznie przynależna do dawnych Prus, a – dziś – kulturowo do Suwalszczyzny.
Puszcza przez stulecia była rewirem łowieckim władców Prus. Światowym symbolem sukcesów myśliwskich stał się jeleń romincki. Od 1890 roku do 1893 co roku polował w Puszczy cesarz niemiecki i król Prus Wilhelm II. W 1891 roku w Romintach Cesarskich (17 km na północny wschód od Gołdapi, obecnie po stronie rosyjskiej) powstały wybudowane w stylu norweskim - cesarski pałac myśliwski Jagdschloss Rominten oraz kaplica Św. Huberta (1893). Na urządzanych przez cesarza polowaniach gościła arystokracja z Europy.
Wilhelm II pasjami oddawał się strzelaniu do dzikiego zwierza, zwłaszcza jeleni. Zaś miejscowa administracja by mu się przypodobać, w miejscach gdzie Najjaśniejszy Pan raczył był własną ręką zastrzelić biednego zwierzaka - stawiała pomniki. Zachowało się ich czternaście (i jeden sprzed pobytu cesarza), w tym po polskiej stronie osiem a rosyjskiej części puszczy znajduje się siedem głazów pamiątkowych. Najbardziej znane są głazy Wilhelma będące pamiątkami po polowaniach na jelenie cesarza niemieckiego Wilhelma II na przełomie XIX i XX wieku. Oprócz nich w Puszczy odnaleźć można głazy upamiętniające niemieckich pracowników leśnych (C.S.W. Reiffa, J. Speck von Sternburga, O. Kahnerta), kamienie przy rzekach z nazwami mostów (Zeidler-Brücke, Leonardt- Brücke), kamień poświęcony psu Dora.

Niektóre z pomników - głazów leżą w pobliżu dróg i szlaków, inne znajdują się w trudno dostępnych zarośniętych i zabagnionych terenach. W czasie tegorocznych wakacji, do siedmiu (z ośmiu) kamieni udało się dotrzeć mojemu mężowi.
Zapraszamy do galerii.
E.

Ciekawskim i dociekliwym polecam internetową wersję książki "Kamienie Wilhelma" autorstwa A. Czaplińskiego:
[link widoczny dla zalogowanych]

fbatekb

Dobre fotki, piękne miejsce.
Ja mogę polecić jeszcze miejscowości leżące "u stóp" Puszczy między Wiżajnami a Gołdapią czyli np. Dubeninki,Galwiecie, Bulwiecie.
Widać, że ludziom tam żyjącym się nie przelewa, co na pewno ma także wpływ na znajdujące się w tamtym rejonie zabytki (np. wieś Galwiecie a w niej pałac nad jeziorem, natomiast w nim i przed nim mały tłumek miejscowych z winami w rękach). Jednak warto tam pojechać, atmosferę potęguje kiepska pogoda.

fbatekb

Kilka fotek misiaków z Placu zamkowego Wink

WERTTREW

Dzięki, że pamiętacie o galerii, pomimo tego, że zima sroga forumowiczów zmroziła powodując zapaść aktywności na Stroroom.

WERTTREW

Dorzuciłem kilka wiślanych zdjęc do galerii