Wojenne tajemnice - WARSZAWA i OKOLICE

Mohort

Czy pamiętacie (niektórzy z wcześniej urodzonych to na pewno tak) jak na ulicach warszawskich milicjanci (policjanci) nie tylko zatrzymywali (w celu ukarania mandatem) niezdyscyplinowanych użytkowników ruchu drogowego ale też szczególnie na skrzyżowaniach wykonywali różne tajemnicze znaki rękami, na które musieli reagować kierowcy (żeby nie dostać mandatu).
Czy wiecie co te znaki "znaczyły"...?

Mohort

Żeby nie być gołosłownym podam przykłady takiego zachowania...

[link widoczny dla zalogowanych]

... i to w mistrzowskim wykonaniu najpopularniejszej milicjantki w całym mieście.

Mohort

... i jeszcze dwa "tajemne" znaki - dzisiejsi kierowcy napewno by się od tego pogubili.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

WERTTREW

Ten ze zdjęć 1 i 3 to znak "Bierzcie mnie, cała jestem wasza!" Zdjęcie numer dwa to znak "Dziś serce mam po tej stronie!". Jednak w sumie nie jest wykluczone, że się mogę mylić ... .

Berjer

Mam takie same skojarzenia jak OZ.

Ale kto wie /bo ja nie/, - jakie zadanie wykonuje widoczna na wszystkich trzech fotkach - ta druga ?

"Mohort" - obecna policja też uczy się ręcznego sterowania ruchem. Nie wiem dlaczego, upodobali sobie do tego celu skrzyżowanie Górczewskiej i Płockiej. W tym roku już przeżyliśmy 2 takie dni. Jest "cyrk".

Na chodniku radiowozy i grupki w żółtych kamizelkach - szkolący się i szkolący /egzaminujący ?/ ich. Równocześnie kieruje ruchem chyba dwóch /dwie/ albo 3 ? - bo są dwie jezdnie. A ile gwizdania przy każdej zmianie kierunku. Ja to dopiero przy tej okazji usłyszałem gwizdki policyjne. Myślałem, że policja już nie używa gwizdków.

Mohort

Ta druga to jest ochroniarz tej pierwszej...
Przecież pani "Lodzia Milicjantka" (taką miała ksywę w środowisku) była naszym "dobrem społecznym", którą wszyscy w Warszawie znali i podziwiali. Była ona też "pupilką" ówczesnych władz naczelnych. Na jednym z balów przodowników pracy w pierwszej parze prowadził ją podobno sam pan Cyrankiewicz więc nie ma żartów.

Pani Lodzia poza tym pomagała komu tylko się dało i kto był w potrzebie:

[link widoczny dla zalogowanych]

WERTTREW

Pani Lodzia nie dość, że powalająca urodą kobiełka, milicjantka, pupilka władzy to jeszcze prawdziwa ... Siłaczka!
Czy dobrze widzę, że ona te brykę jedną ręką popycha?
Wow!

Mohort

A wracając do tytułowych tajemnych znaków pokażę jak wyglądały "sygnały używane przez policję przy regulowaniu ruchu kołowego w M.ST. Warszawie" opublikowane w TI w 1925 roku:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Pilot44

rydel

dokładnie tak!

na kursach prawa jazdy tego uczą...

no i dziwić się teraz, że jak policja kieruje ruchem, robią się korki....

matołectwo nie wie, jak jechać i na wszelki wypadek stoi Smile

a największe jaja są podczas konkursu na policjanta roku na skrzyżowaniu przy Hyatt'cie Smile

Belwederska stoi, Spacerowa stoi, Gagarina stoi...

pozdro

c. Horhe