Wojenne tajemnice - WARSZAWA i OKOLICE

nuro

Miałem okazję obserwować osobiście - zauważyłem dziesiątki radiowozów jadących Al. Krakowską. Od ludzi dowiedziałem się, że ma lądować samolot bez podwozia. Niestety byłem bez aparatu.
Ruch w Al. Krakowskiej został zamknięty, ale można było bez problemu podejść aż do osi pasa (tego wychodzącego na wysokości Krakowiaków).
Zebrał się spory tłum ludzi, samo lądowanie nie wyglądało z tej odległości zbyt imponująco - tylko kłęby kurzu za samolotem wskazywały, że dzieje się coś nietypowego (samolot podchodził od strony Piaseczna). Natychmiast po zatrzymaniu samolotu podjechały wozy strażackie i po kilkudziesięciu sekundach zaczęła się ewakuacja. O ile wiem, nikomu nic się nie stało.
Chwilę po lądowaniu pojawiły się dwa F16 - narobiły hałasu i poleciały Smile

Podobno eskortowały uszkodzony samolot.

nutek

Od ich huku niemal trząsł się Ursynów. Dzięki za szybką relację, byłem ciekaw co to takiego się działo.