Wojenne tajemnice - WARSZAWA i OKOLICE

Tapir

Udalo mi sie podlaczyc pod "ogon" defilady, z Rosomakami. Bylem przy Chopina, dalej sie dopchac nie dalo, bo tlum byl za duzy, ale kiedy wozy bojowe ruszyly, policja pozwolila ludziom isc za nimi, co skonczylo sie w ten sposob, ze spora (i ciagle rosnaca) grupa wyprzedzila szykujace sie do wjazdu w glowna czesc defilady wozy bojowe i poszla sobie Ujazdowskimi do Pl. Na Rozdrozu, przy akompaniamencie przeklenstw tych, ktorzy musieli stac za barierkami Laughing

- widzialem wiec tylko fragment, ale za to z bardzo bliska Smile

Lataly najpierw Iskry, potem duzo helikopterow, potem klucz odrzutowcow (liczny, rozne rodzaje), a potem znow Iskry. F-16 "osobno" nie uswiadczylem. Moze lecialy w kluczu z MiGami, nie wiem... Musze sie przyjrzec zdjeciom. Chcialem jeszcze isc do Lazienek na "piknik" i poogladac sobie czolgi z bliska, ale na podobny pomysl wpadlo ladnych kilka (-nascie?) tysiecy ludzi, wiec pojechalem do domu Wink

Tapir

Zdjecia: [link widoczny dla zalogowanych]

smacznego Smile

yasman

Ludzi było naprawdę dużo!
byłem ale mało widziałem poprzez głowy innych, kilka fotek:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

przeleciały tak szybko że trudno było amatorskim aparatem zrobi dobre zdjęcie
[link widoczny dla zalogowanych]

czołgi niemieckiej produkcji znów na ulicach Warszawy
[link widoczny dla zalogowanych]

załadunek czołgów po paradzie, a wczesniej można było nawet wejśc do środka...
[link widoczny dla zalogowanych]

MG42 wiecznie żywy...
[link widoczny dla zalogowanych]

a kilka dni wczesniej ze swojego balkonu zobaczyłem taki widoczek:
[link widoczny dla zalogowanych]

yasman

Tapir

Nie no, daj spokoj, jakie profesjonalne? Profesjonalne to beda mieli panowie co to na tym "podescie" gustownym sobie stali Smile

Ale dzieki za dobre slowo! Very Happy

PS. Poza tym Tobie sie udalo zlapac czolgi Wink

Ja niestety stalem za daleko Sad

xero

śpieszę donieść, że my byliśmy. i miałam świetną miejscówkę, bo stałam w drugim rzędzie na jakiejś betonowej kulce Wink

zdjęć zrobiłam całą masę - jak się coś obrobi, to się wrzuci.
i nawet filmiki mam Smile

odrzutowce przeleciały tak szybko, że nie udało mi się pstryknąć zdjęcia - też jestem trochę zawiedziona, że F16 nie leciały osobno, tylko wraz z migami, ale i tak największe wrażenie zrobiły na mnie te śmigłowce z rusztowaniem na broń i jak osy i leopardy warczały :]

---
[hmm, chociaż po obejrzeniu zdjęć tapira tez zastanawiam się, czy pokazanie moich nie będzie wygłupem Wink

]

Tapir

Ano wlasnie, w koncu po przelocie odrzutowcow i obserwowaniu ich tylko przez wizjer aparatu, kompletnie nie wiedzialem, czy F-16 juz byly, czy to jeno MiGi, a efki dopiero poleca Wink

Dopiero w domu, po analizie zdjecia, stwierdzilem, ze faktycznie lecialy razem Wink

WERTTREW

Dzięki wielkie wszystkim za fajne zdjęcia.
Ja w tym dniu oddychałem pełna piersią w Puszczy Kampinoskiej z dala od huku i łoskotu wszelakiego, ale miło dowiedzieć sie, że jesteśmy tacy silni militarnie ... Wink

Mohort

Może jeszcze parę zdjęć z tego co ja "zanotowałem" na defiladzie:

Najważniejsze to było oczywiście zajęcie dobrego miejsca do oglądania
[link widoczny dla zalogowanych]

a potem już tylko można było podziwiać czoło defilady z pocztami sztandarowymi,
[link widoczny dla zalogowanych]

dalej szły reprezentacje różnych rodzajów wojsk wśród których były również "marynarki"
[link widoczny dla zalogowanych]

a za nimi nie wiedzieć dlaczego znaleźli się Francuzi
[link widoczny dla zalogowanych]

trochę mało ich było więc będą ich aż 3 zdjęcia
[link widoczny dla zalogowanych]

ale fajnie machali rękoma i mieli w swoich szeregach nawet Murzynów
[link widoczny dla zalogowanych]

nasi żołnierze wcale gorzej się nie reprezentowali
[link widoczny dla zalogowanych]

a niektórzy mieli nawet konie
[link widoczny dla zalogowanych]

w tym też mechaniczne
[link widoczny dla zalogowanych]

i armia pokazała co ma najlepszego chociaż nie bardzo wiadomo do czego to może się przydać
[link widoczny dla zalogowanych]

bo tutaj jak widać już lufę to wiadomo, że można strzelać
[link widoczny dla zalogowanych]

lufa trochę mniejsza ale strzelać też się pewnie da
[link widoczny dla zalogowanych]

lufa i rakieta w jednym to już musi być bardziej skomplikowane bo mogą się pomylić jakieś guziki
[link widoczny dla zalogowanych]

aż wreszcie nadjechały czołgi na gumowych gąsiennicach ale i tak dym poszedł po ulicy (a mimo to wszyscy pozdrawiałi się serdecznie)
[link widoczny dla zalogowanych]

chociaż to może z tego, że nie jechali na benzynie bezołowiowej (żeby było taniej)
[link widoczny dla zalogowanych]

i dopiero na koniec pokazali to co najlepsze chociaż nie wiem dlaczego tak się mówi bo lufy miały krótsze niż poprzednie
[link widoczny dla zalogowanych]

ale zgromadzonym tłumom i tak bardzo się podobały
[link widoczny dla zalogowanych]

podobnie jak ci wspaniali żołnierze (chociaż trochę nie wyspani bo cwiczyli w nocy przed defiladą)
[link widoczny dla zalogowanych]

najważniejsze jednak, że dojechali więc był czas na odpoczynek (tylko gdzie podziała się reszta od tego hełmofonu)
[link widoczny dla zalogowanych]

okazało się że na wojsku też można zarobić sprzedając w czasie defilady wojskowe gadżety i wszyscy mogą być zadowoleni łącznie ze znaną z telewizora postacią na baloniku
[link widoczny dla zalogowanych]

a jeżeli spotkacie dzisiaj kogoś kto ma dłuższe ręce niż zazwyczaj to prawdopodobnie robił zdjęcia na wczorajszej defiladzie.
[link widoczny dla zalogowanych]

a tak naprawdę to fajna była impreza i atmosfera "trochę" inna niż na tych defiladach, które pamiętam z dzieciństwa (jeszcze na placu Defilad).

yorryk

Tu już historia ale akurat porządki robię i kilka zdjęć chętnie dodam.

yorryk

trochę dziennych:

Armii nie straszne zakazy...

Do nieba czwórkami...

A tu całkiem kadr jak z Wajdy...

The day after