Wojenne tajemnice - WARSZAWA i OKOLICE

wars98

Witam!
Wkrótce planujemy podjąć próbę wydobycia wraku niemieckiego bombowca z czasów ostatniej wojny Heinkel He-111, który przymusowo lądował (rozbił się) na zamarzniętej tafli jednego z jezior Pojezierza Kaszubskiego na Pomorzu.
Według obecnie posiadanych przez nas informacji jest to jedna z wcześniejszych wersji He-111.
W grudniu 1944 roku w wyniku odniesionych w walce uszkodzeń nie udało jej się powrócić na lotnisko. Pilot był zmuszony szukać przygodnego miejsca do lądowania.
Ostatecznie jego wybór padł na taflę zamarzniętego jeziora.
Niestety próba lądowania nie udała się i samolot rozbił się. W wyniku
wypadku zginęło 2 członków załogi. Uratowała się tylko 1 osoba.
W wyniku uderzenia o powierzchnię lodu samolot rozpadł się - odpadł ogon
(stateczniki pionowy i poziome) - a część dziobowa wbiła pod lód. Niemcy
próbowali wydostać szczątki maszyny. Z potrzaskanej powierzchni zabrali
oderwaną część ogonową oraz zdemontowali końcówki skrzydeł (do silników). I
tu nasza wiedza się urywa. Wiemy, że potrzaskana maszyna z resztkami
specjalnie do niego zbudowanego pomostu
zatonęły w jeziorze. Po wojnie były
podejmowane próby zlokalizowania wraku, a nawet jego wydobycia (w latach
70.), ale nic z nich nie wyszło - brak środków sprzętowych ekipy która
podjęła się tego zadania.
Obecnie przy brzegu zlokalizowano jeden z dwóch silników i inne szczątki
(pompa paliwowa - już wydobyta). Kadłub
oraz kabina spoczywają w głębi jeziora (na głębokości ok. 10 m). Akcja
wydobywcza jest niezwykle trudna. Jezioro "torfiaste" o bardzo ograniczonej
widoczności, położone w lesie, z zarośniętymi brzegami.
Więcej po powrocie z akcji. Także zdjęcia!
Pozdrawiam
wars98

WERTTREW

Już się trzęsę! Very Happy

wars98

Witam!

Czas już troszku smaczku narobić:
wahacz golenia
[link widoczny dla zalogowanych]

pompa paliwowa
[link widoczny dla zalogowanych]

Wink

Pozdrawiam i do 6 czerwca!
wars98 Smile

WERTTREW

Piknie, panie, piknie!! Very Happy

To lubię!

wars98

Witam!

Na stronach TVP krótki materiał filmowy:
[link widoczny dla zalogowanych]

W dniach 1-4 czerwca Sekcja Historyczno-Eksploracyjna Towarzystwa Przyjaciół Sopotu ([link widoczny dla zalogowanych]) wspólnie z Gdańskim Bractwem Historii Wojskowści ([link widoczny dla zalogowanych]), na podstawie pozwolenia WUOZ Gdańsk i innych odpowiednich służb podjęła próbę wydobycia szczątków Heinkla 111 (najprawdopodobniej) z leśnego jeziora w woj. Pomorskim.
Samolot rozbił się o taflę zamarzniętego jeziora przypuszczalnie zimą 1944 roku. Piloci próbując podejść do lądowania(?) stracili tylną część samolotu (ogon ze statecznikami), maszyna dokonała kapotażu. Podczas katastrofy zginęło dwóch pilotów, strzelec cudem ocalał. Niemcy próbowali ocalić resztki maszyny. Wydobyli skrzydła, ale nie udało im się wydobyć kokpitu i 1 (2?) silników.
Po rozpoznaniu i badaniach magnetometrem udało się namierzyć jeden silnik i resztki rozbitego samolotu. Silnik zalegał dość płytko, reszta niestety znajdowała się głębiej w wodzie o ograniczonej widoczności (jezioro torfowe - max. 10 cm).
Wydobyto silnik Jumo 211 (sygn. MMW-F1/994) pochodzący z wytwórni Mitteldeutsche Motorenwerke Taucha (MMW). Prawdopodobnie wyprodukowano go w 1941 roku. Stan idealny! Very Happy

Najbardziej prawdopodobna wersja zakłada, że był to Heinkel He 111 H-20/R3, choć możliwe jest też, że był to Ju-88.
Szczątki samolotu trafiły do muzeum w Gniewie, gdzie zostaną należycie zabezpieczone i wyeksponowane.
Więcej zdjęć:
[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam
wars98

WERTTREW

Ja już gratulowałem wars'owi telefonicznie w niedzielę (sikając po nogach z emocj! Very Happy

), ale z przyjemnością zrobię to jeszcze raz tu i teraz!
Gratulacje serdeczne!

Pozwolę sobie podebrać i wkleić dwie reprezentatywne dla akcji fotki z linku "eksploracji", który wars podał powyżej.
Silnik po wyjściu:
[link widoczny dla zalogowanych]

Rodzinna fota pamiątkowa (wars98 to ... a nie, nie powiem! Wink

)
[link widoczny dla zalogowanych]

maciejszkocki

No, no, jestem pod wrażeniem. Shocked

No to kiedy "robimy" ten warszawski czołg? Wink

wars98

Na razie to robimy StuG-a III w Wielkopolsce Exclamation

A przy okazji sprawdzi się w wakacje namiar na czołg w Warszawie. Cool

chrisfox

Bardzo nieśmiało gratuluję Smile

wars98

W imieniu całej grupy bardzo dziękuję za miłe słowa. Smile

W trakcie tej akcji nawiązaliśmy współpracę z Fundacją Fort Rogowo (Rogowo k. Mrzeżyna na Pomorzu Zachodnim). Obecnie tworzą tam muzeum głównie o profilu lotniczym. To duży projekt.
Liczymy, że wspólnymi siłami uda się stworzyć największe, prywatne muzeum lotnictwa w tej części Europy.
Więcej nie zdradzę, ale plany na najbliższe lata są ambitne! Wink

P.S. Wszystko wskazuje, że to jednak Heinkel He-111 model H-20/R3, czyli nocny bombowiec. O tym, że tak chyba było, zdają się świadczyć, tzw. flammendämpfer’y, czyli tłumiki płomieni, jakie były zamocowane na wydechach silnika.
Z nieoficjalnych wersji próbnych V-46, 47 i 48, czyli przebudowanego modelu H-16, Niemcy stworzyli nocny bombowiec ze specjalnymi tłumikami płomieni i udźwigiem do 3000 kg bomb, który był budowany od 1944 roku.

wars98

Akcję zorganizowali i przeprowadzili:
Sekcja Historyczno-Eksploracyjna Towarzystwa Przyjaciół Sopotu pod kierunkiem przewodniczącego Zbigniewa Okuniewskiego razem z Gdańskim Bractwem Historii Wojskowości kierowanym przez prezesa Adama Mazura. Pozwolenie na wydobycie wydał Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Gdańsku oraz nadleśnictwo Kartuzy. Koparkę, która posłużyła do wyciągnięcia najcięższego znaleziska (tj. silnika) nieodpłatnie użyczył Pan Mieczysław Migowski.
W ekipie „czarna robota” przypadła nurkom: Piotrowi Dahmowi, Pawłowi Brysiowi, Mirosławowi Nowaczewskiemu, Robertowi Forczowi z GBHW oraz Wojciechowi Jachnie (odkrywca wraku transportowca "Goya") i Pawłowi Jagielskiemu z TPS.
Piszący te słowa miał swój skromny udział w tym wyjątkowym projekcie nie tylko jako obserwator, lecz także jako autor wniosku o pozwolenie na wydobycie wraku wraz z uzasadnieniem. Wink

WERTTREW

Brawko! Brawko dla wszystkich!
Czy mogę liczyć na pamiątkowy nit lub śrubkę? Wink

wars98

A największe (prywatne) muzeum lotnictwa w Polsce, będzie cię drogi Werttrewie satysfakcjonowało? Smile

Pracujemy i nad takim projektem. Very Happy

WERTTREW

Oczywiście! Wink

Jeżeli dostanę "kartę przyjaciela muzeum" (i nie chodzi mi o jakieś tam bonusy przy zakupie biletów, żeby było jasne!) Wink

OLD-MAN

Witam

Wiecie że będą próbowali odpalić ten silniczek Smile

?

Trzyman za nich kciuki :0.